Powieść „Nocna droga” opowiada o wielkiej miłości dwojga nastolatków i dramatycznej sytuacji z jaką przyszło im się zmierzyć. Pokazuje też jak decyzje podjęte pod wpływem impulsu mogą radykalnie odmienić całe przyszłe życie.

Lexi Baill jest nastolatką, która nie doświadczyła dotychczas wiele dobrego. Jej matka była narkomanką przez co dziewczynka tułała się od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Nie zaznała ciepła i miłości aż do chwili gdy trafiła pod dach swojej jedynej krewnej, odnalezionej po długich poszukiwaniach przez pracownicę opieki społecznej. Ciocia Eva, dowiedziawszy się o istnieniu Lexi postanowiła przygarnąć dziewczynkę chociaż z pracy kasjerki jej samej wystarczało tylko na bardzo skromne życie. W ten sposób Lexi trafiła do zwartej społeczności żyjącej na Sosnowej Wyspie. W liceum zaprzyjaźnia się z Mią, dziewczynką z bogatej rodziny, a znajomość ta znacząco wpłynęła na jej przyszłość.

Dramatyczne życie Lexi to tylko jeden z wątków podjętych przez Kristin Hannah w „Nocnej drodze”. Drugi dotyczy dostatniego życia Jude i jej dzieci: Mii i Zacha opływających w luksusy zapewniane im przez ojca lekarza. Nieuchronnie dochodzi do konfrontacji skromnego świata osieroconej dziewczynki i pełnego przepychu, w jakim dorasta jej nowa przyjaciółka. Ale nie tylko o zderzeniu tych dwóch rzeczywistości jest to powieść.

Kristin Hannah opowiada w niej o miłości i radzeniu sobie ze stratą, o błędach popełnionych na skutek nieprzemyślanych decyzji i ich tragicznych skutkach niemożliwych do naprawienia. Trzeba jasno powiedzieć, że ta powieść wyciska łzy z oczu i budzi wiele emocji. Łatwo jest współczuć Lexi, która ma pod górkę od najwcześniejszego dzieciństwa i zdaje się, że pech nigdy jej nie opuści – czytając sympatyzujemy z nią tym bardziej, że jest szlachetna i odpowiedzialna, a mimo to dostaje od losu kopniak za kopniakiem. Łatwo też zirytować się na Jude, kobietę apodyktyczną, starającą się za wszelką cenę układać cudze życie w myśl własnego postrzegania tego co idealne i właściwe. Czytelnika będzie też wzruszać Eva o wielkim sercu, a nawet Tamica przypominająca o tym, że okruchy dobra można znaleźć nawet w najczarniejszej otchłani.

„Nocna droga” pełna jest nietuzinkowych bohaterów, a także obserwacji życia społecznego. Chociaż to obszerna książka, to czyta się ją błyskawicznie, tak dobrze jest napisana. W zakresie tematyki można ją porównać do książek Diane Chamberlain i Jodi Picoult – Kristin Hannah z pewnością pisze niegorzej od tych popularnych autorek. Jest to jedna z tych książek gdy z jednej strony chcemy się jak najszybciej dowiedzieć co było dalej, a z drugiej chciałoby się aby lektura starczyła na jak najdłużej.

Klaudia Kosińska